#title Anarcho-Pogaństwo, Albo Jak Nauczyłam Się Przestać Się Zamartwiać i Pokochałam Modlitwy o Upadek Kapitalizmu #author Xandra Pendrake #LISTtitle Anarcho-Pogaństwo, Albo Jak Nauczyłam Się Przestać Się Zamartwiać i Pokochałam Modlitwy o Upadek Kapitalizmu #SORTauthors Xandra Pendrake #SORTtopics pogaństwo, podstawy, okultyzm, religia #date 1.05.2020 #source https://blog.wolfwitch.monster/anarcho-paganism-or-how-i-learned-to-stop-worrying-and-love-praying-for-the #lang pl #pubdate 2020-11-15T19:00:00 “Ni Boga, Ni Pana” brzmi stary anarchistyczny okrzyk - i nie bez powodu. Religia zorganizowana używana była do kontrolowania ludzi o tysięcy lat. Ostatni wzrost popularności sympatii do faszyzmu - “owiniętego flagą i dzierżącego krzyż” z resztą - dodaje wiarygodności staremu Marksowemu stwierdzeniu, że religia jest opium dla mas. Jednak duża część od niedawna wzbierającej fali chrześcijańskiego ferworu religijnego skierowana została przeciwko innym religiom w takim samym stopniu, jeśli nie większym, jak przeciw ateistom i agnostykom. Wzrost popularności islamofobii na Zachodzie zasługuje tu na szczególną uwagę. Również na szczególną uwagę zasługuje ruch “nowego ateizmu”, który dodał paliwa do faszystowskiego ognia zamiast połączenia sił z anarcho-socjalistami. Zwyczajne usunięcie religii z tego równania nie zdaje egzaminu i przynajmniej mnie pozostawiło w stanie duchowego niespełnienia. Oczywiście religie zorganizowane wciąż obarczone są wieloma przewinieniami sprawiającymi, że trudno jest wiązać się z nim dążąc do anarchii. Co jednak z religiami zdezorganizowanymi? Jedną z rzeczy, które przeciągnęły mnie do amerykańskiego ruchu neopogańskiego była jego różnorodność. Choć druidyzm i wicca są dziś głównymi nurtami, obecne są również ruchy takie jak asatru, rekonstrukcjonizm celtycki, hellenizm, stregheria, religia rzymska i niezliczone inne, nie wspominając o samotnych eklektykach łączących praktyki. Ruch ten jest ogólnie bardzo zdecentralizowany, choć obecność dużych grup i kowenów jest wyraźnie widoczna. Samotni praktykujący i grupy nieformalne stanowią jednak duży procent ogółu i wierzę, że w ruchu jako całości drzemie radykalny potencjał. Wziąwszy to pod uwagę przyjrzyjmy się temu jak mogłyby wyglądać główne idee przyświecające ruchowi anarcho-pogańskiemu. *** Trochę zasad anarcho-pogaństwa i takich tam [[x-p-xandra-pendrake-anarcho-poganstwo-albo-jak-nau-2.png 80]] Poniższa lista stanowi tylko ogólny przegląd i nie jest w żadnym razie wyczerpująca. Jest to nie tyle manifest, ile raczej wymienienie kilku najważniejszych punktów. - Czcimy Bogów w zamian za dary, którymi nas obdarzyli, a wśród których najważniejszymi są życie i wolność woli. - Wiara w Bogów jest tym, co czyni ich prawdziwymi. Niczyi Bogowie nie są bardziej lub mniej prawdziwi od Bogów kogoś innego. - Wszyscy ludzie powinni móc czcić swoich Bogów w jakikolwiek sposób uznają za słuszny. - Państwo jest wrogiem wszystkich czcicieli, bowiem czci ono kapitał, a więc podporządkowuje duchowość temu co materialne. - Scentralizowana, zorganizowana religia jest orężem państwa. - Zdecentralizowana, zdezorganizowana religia jest orężem przeciwko państwu. Względem magii: - Magia jest realizacją woli na płaszczyźnie materialnej, osiąganą dzięki opanowaniu płaszczyzny kognitywnej. - Użycie magii w celu spełniania własnych pragnień jest działaniem radykalnym, podczas gdy użycie magii w celu kontrolowania innych jest aktem zła. - Unikaj umyślnego zadawania krzywdy za pomocą magii, jeśli tylko możesz, zachowaj jednak zdolność i gotowość do obrony własnej. Pierdolenie o “nieczynieniu żadnej krzywdy” cię zabije. - Poprzez podporządkowanie duchowości temu, co fizyczne, państwo wymusza paradygmat myślowy odrzucający sensowność praktyk magicznych. Głównym celem maga powinno być przebicie się przez ten myślowy paradygmat i uczyć innych tego samego. Tak w ogóle, to uznajcie powyższą flagę za podlegającą pod licencję domeny publicznej creative commons. Zaprojektowałam ją sama używając elementów z domeny publicznej i nie roszczę sobie absolutnie żadnych praw do tego projektu. Serio. Używajcie jej. Dzielcie się nią. Rozpowszechniajcie ją. Chcę ją widzieć wszędzie. *** Pułapki na pogańskiego anarchistę Jestem częścią społeczności neopogańskiej już od przeszło roku i zdążyłam zaobserwować kilka naprawdę nieprzyjemnych pułapek, w które poganie mogą wbiec z rozpędu, nieważne jak długo obracają się w środowisku. Wymieniam je tu po to, by ostrzec przed nim tak samo siebie, jak i innych. - Pułapka Arogancji: Ta dotyczy szczególnie czarownic, czarowników, magów i wszystkich innych praktykujących magię. Wiara we własne umiejętności jest w praktyce magicznej potrzebna. Im więcej nabierasz pewności w działanie twoich czarów, tym większa szansa na to, że zadziałają. Arogancja jednak oślepi cię na twoje błędy i sprawi, że będziesz działać jak te wszystkie dupki myślące, że w bawieniu się wolną wolą nie ma nic złego. Pamiętaj: z wielką mocą musi przyjść również wielka odpowiedzialność. - Pułapka Autentyczności: Pogaństwo jako całość zostało praktycznie kompletnie wymazane na przestrzeni wieków. Najlepsze co możemy teraz zrobić to spróbować rekonstruować stare praktyki. Czcimy Bogów, ponieważ w nich wierzymy, nie dlatego, że zostali nam objawieni. Wolność artystyczna, osobisty ogląd i łączenie tradycji powinny być czymś pochwalanym. Osobiste przekonania są ważne. - Pułapka Apropriacji: Z drugiej strony, podczas gdy własne poglądy i łączenie neopogańskich tradycji jest jak najbardziej akceptowalne, nie podpierdalaj tradycji historycznie uciskanym kulturom. To tylko pomaga uciskającemu eliminowanie niepodobających mu się religii. Serio, po prostu tego nie rób. - Pułapka Kultu Przodków: Komunia z bogami twoich przodków jest spoko i w ogóle, ale rasizm – nie. Nie jesteś lepszy, bo czcisz Odyna. Ktoś niebędący białej rasy i czczący Odyna, analogicznie, nie ma mniejszych praw do swoich wierzeń. Czy muszę mówić dalej? - Pułapka Prymitywizmu: Co niemniej ważne, jest różnica między ideą umiłowania Ziemi, a wiarą w to, że nasi przodkowie z jakiegoś powodu wiedli życie lepsze od nas. Taki pogląd ignoruje niezwykłą poprawę warunków życia, szczególnie dla osób z niepełnosprawnościami, postępującą od wieków. Nauka i technologia mogą być źle wykorzystywane, nie są jednak naszymi wrogami. Tak samo nie jest nim cywilizacja. Dla anarchisty z ekologicznymi skłonnościami najtrudniej jest nie wpaść właśnie w tę pułapkę. Nie poddawaj się jej. *** Idąc Naprzód Jest to tylko pobieżny przegląd mojej filozofii, liczę jednak na to, że zainspirują nim większą rzeszę osób. Chciałabym publikować więcej tekstów o pogaństwie i okultyzmie, może też zająć się technikami magicznymi. Następnym razem zajmę się krótkim przedstawieniem moich praktyk magicznych. Mam nadzieję, że was to zainteresuje.