n1x

Przywitanie z Oprzewodowania: Recap

20 grudnia 2016

Przypuśćmy, że wszyscy mamy przejebane:

Na East Bay Anarchist Bookfair 2016 wygłosiłam wstępny wykład na temat nadchodzącego anarchizmu: "Hello From the Wired: An Introduction to Cyber-Nihilism". Oto próba podsumowania głównych punktów wykładu i krążenia coraz bliżej jakiejś jasności na temat cyber-nihilizmu. Pełne, surowe notatki można przeczytać tutaj, jeśli ktoś jest nieco masochistyczny.

W tym wystąpieniu przedstawiam nową pozycję w anarchizmie, która doprowadza tendencję nihilistyczną do jej najpełniejszych wniosków poprzez siłę technologii. Moim celem było przedstawienie anarchizmu, który odrzuca dotychczasowe stanowiska anarchistów w sprawie technologii, jako bramy lub bariery do utopii i esencjalistycznego stawania się. Zamiast tego opowiadam się za anarchizmem, który rozpoznaje niebezpieczeństwo, jakie niesie ze sobą technologia, i przyjmuje je.

Cyber-nihilizm jest w pewnym sensie odrażającą syntezą prymitywizmu i anarcho-transhumanizmu. Przywłaszcza sobie fenomenologię technologii w wydaniu antycywilizacyjnym i prymitywnym, a także morfologiczną wolność i anarchotranshumanistyczne objęcie technologii. Cyber-nihilizm twierdzi, że rozprzestrzenianie się technologii będzie sygnalizować metamorfozę świata naturalnego w coś, co jest poza zdolnością ludzi do instrumentalnej kontroli, i przyjmuje to jako złowrogą anarchię, w której nie będą w stanie przetrwać wsteczne hierarchie i narracje.

Cybernihilizm, jako stanowisko posthumanistyczne, nie jest zainteresowany tym, czy homo-sapiens lub jakiekolwiek inne żywe biologiczne formy życia mogą przetrwać tę transformację. Uznaje, że Natura nie jest ani statyczna, ani łaskawa, a nasze subiektywne doświadczenie nie musi być związane z konkretną formą fizyczną. Cyber-nihilizm jest antyindywidualistyczny w tym sensie, że odrzuca wszelkie formy indywidualizmu jako chwytanie się gorącego powietrza mylonego z Jedynym. Jest również antykolektywistyczny w tym sensie, że odrzuca konstrukcję człowieka jako zastępczego, świeckiego Boga. Cyber-nihilizm z zadowoleniem przyjmuje zatem alienujący wpływ technologii, tak często wyszydzany przez prymitywistów i negowany lub ignorowany przez anarcho-transhumanistów. Pozwólmy sobie na alienację od naszego Ja.

Wprowadziłam dwa podstawowe punkty ataku dla cyber-nihilistycznej praxis: Memy i ekonomię.

Cyber-nihilizm dąży do uznania i rozszerzenia Oprzewodowania jako przestrzeni dla digitalizacji i przepływu radykalnych memów, rewitalizując cyberfeministyczny cel zniszczenia tożsamości w przestrzeniach wirtualnych. Cyber-nihilizm dodaje do tego projektu potrzebę odrzucenia i zaatakowania wirtualizacji hierarchii w postaci Internetu poprzez wspieranie zdecentralizowanych i, tam gdzie to możliwe, anonimowych alternatyw. Gdziekolwiek mięsoprzestrzeń próbuje grać na Oprzewodowaniu w postaci Internetu (meta-mięsoprzestrzeń), musi zostać powstrzymana. Ruchy faszystowskie tworzące się w Internecie muszą być zniszczone od ich korzeni w mięsoprzestrzeni, a wszystkie formy cyfrowego faszyzmu muszą być podobnie wyrzucone w błoto. W Oprzewodowaniu nie ma rasy, płci ani seksualności, a wszyscy, którzy próbują narzucić te konstrukcje w Oprzewodowaniu poprzez wirtualizację naszych przypisanych tożsamości, również zapłacą za swoje przywiązanie do mięsoprzestrzeni. Każdy gwałciciel i rasista musi być wyłudzony, zhakowany i doxxowany, każda reklama musi być zablokowana, każdy e-mail musi być zaszyfrowany.

Cyber-nihilizm stara się również wykorzystać nadchodzącą rewolucję automatyzacji, która będzie konieczna do utrzymania kapitalizmu przy życiu. Nihilistyczny komunizm Monsieur DuPont'a zakończył już marksowską ekonomię polityczną, pokazując, że rewolta proletariacka jest trwała i apolityczna, ale to, czym się nie zajął, to desperacja kapitalistów. Wkrótce to raczej oprogramowanie niż proletariusze będą obsługiwać maszyny, które umożliwiają kapitalizm, wprowadzając robotnika prekariatu do dawnych miejsc produkcji przemysłowej w Trzecim Świecie. Cyber-nihilizm, w duchu krytyki postlewicowej, wita to jako ostatnie tchnienie XIX-wiecznej polityki wstecznej i narodziny nowego rewolucjonisty, który nie tylko nie potrzebuje ruchów masowych, ale je odrzuca. To haker, a nie proletariusz, jest rewolucyjnym podmiotem przyszłości. Haker, który ma najbardziej bezpośredni związek ze środkami produkcji poprzez zrozumienie oprogramowania, które je uruchamia, i haker, który ma rewolucyjny potencjał, aby uniemożliwić zysk poprzez wykorzystanie i zakłócenie tych sieci zautomatyzowanych maszyn.

Cyber-nihilizm nie jest niczym innym, jak próbą zemsty w ostatniej chwili. Stara się być bardziej lekką formą anarchizmu, taką, która odrzuca progresywistyczne narracje, planowanie po rewolucji i romantyzm jako nadmiar. Cyber-nihiliści są zainteresowani jedynie realizacją naszej nienawiści klasowej i twierdzimy, że oznacza to odrzucenie anarchistycznej technofobii jako bezużytecznej i przeszłej w czasie. Sprzymierzamy się z tym, co całkowicie ludzkie, z czymś znacznie większym i straszniejszym niż wszystko, co homo-sapiens może w pełni pojąć lub kontrolować. Chętnie przyznamy, że bio-mechaniczny krajobraz może nam nie odpowiadać - wręcz przeciwnie, tym lepiej! Im bardziej jest on dla nas wrogi, tym bardziej jesteśmy pewni, że hierarchia również w nim nie przetrwa. W końcu nie liczymy na lepszy świat dla siebie. Prosimy jedynie o taki, który będziemy mogli opuścić bez żalu.


https://nihil.nyxus.xyz/posts/cyber-nihilism-recap/