\documentclass[DIV=12,%
BCOR=0mm,%
headinclude=false,%
footinclude=false,open=any,%
fontsize=10pt,%
oneside,%
paper=210mm:11in]%
{scrbook}
\usepackage[noautomatic]{imakeidx}
\usepackage{microtype}
\usepackage{graphicx}
\usepackage{alltt}
\usepackage{verbatim}
\usepackage[shortlabels]{enumitem}
\usepackage{tabularx}
\usepackage[normalem]{ulem}
\def\hsout{\bgroup \ULdepth=-.55ex \ULset}
% https://tex.stackexchange.com/questions/22410/strikethrough-in-section-title
% Unclear if \protect \hsout is needed. Doesn't looks so
\DeclareRobustCommand{\sout}[1]{\texorpdfstring{\hsout{#1}}{#1}}
\usepackage{wrapfig}
% avoid breakage on multiple
and avoid the next [] to be eaten
\newcommand*{\forcelinebreak}{\strut\\*{}}
\newcommand*{\hairline}{%
\bigskip%
\noindent \hrulefill%
\bigskip%
}
% reverse indentation for biblio and play
\newenvironment*{amusebiblio}{
\leftskip=\parindent
\parindent=-\parindent
\smallskip
\indent
}{\smallskip}
\newenvironment*{amuseplay}{
\leftskip=\parindent
\parindent=-\parindent
\smallskip
\indent
}{\smallskip}
\newcommand*{\Slash}{\slash\hspace{0pt}}
% http://tex.stackexchange.com/questions/3033/forcing-linebreaks-in-url
\PassOptionsToPackage{hyphens}{url}\usepackage[hyperfootnotes=false,hidelinks,breaklinks=true]{hyperref}
\usepackage{bookmark}
\usepackage{fontspec}
\usepackage{polyglossia}
\setmainlanguage{polish}
\setmainfont{cmunrm.ttf}[Script=Latin,%
Ligatures=TeX,%
Path=/usr/share/fonts/truetype/cmu/,%
BoldFont=cmunbx.ttf,%
BoldItalicFont=cmunbi.ttf,%
ItalicFont=cmunti.ttf]
\setmonofont{cmuntt.ttf}[Script=Latin,%
Ligatures=TeX,%
Scale=MatchLowercase,%
Path=/usr/share/fonts/truetype/cmu/,%
BoldFont=cmuntb.ttf,%
BoldItalicFont=cmuntx.ttf,%
ItalicFont=cmunit.ttf]
\setsansfont{cmunss.ttf}[Script=Latin,%
Ligatures=TeX,%
Scale=MatchLowercase,%
Path=/usr/share/fonts/truetype/cmu/,%
BoldFont=cmunsx.ttf,%
BoldItalicFont=cmunso.ttf,%
ItalicFont=cmunsi.ttf]
\newfontfamily\polishfont{cmunrm.ttf}[Script=Latin,%
Ligatures=TeX,%
Path=/usr/share/fonts/truetype/cmu/,%
BoldFont=cmunbx.ttf,%
BoldItalicFont=cmunbi.ttf,%
ItalicFont=cmunti.ttf]
\renewcommand*{\partpagestyle}{empty}
% global style
\pagestyle{plain}
\usepackage{indentfirst}
% remove the numbering
\setcounter{secnumdepth}{-2}
% remove labels from the captions
\renewcommand*{\captionformat}{}
\renewcommand*{\figureformat}{}
\renewcommand*{\tableformat}{}
\KOMAoption{captions}{belowfigure,nooneline}
\addtokomafont{caption}{\centering}
\deffootnote[3em]{0em}{4em}{\textsuperscript{\thefootnotemark}~}
\addtokomafont{disposition}{\rmfamily}
\addtokomafont{descriptionlabel}{\rmfamily}
\frenchspacing
% avoid vertical glue
\raggedbottom
% this will generate overfull boxes, so we need to set a tolerance
% \pretolerance=1000
% pretolerance is what is accepted for a paragraph without
% hyphenation, so it makes sense to be strict here and let the user
% accept tweak the tolerance instead.
\tolerance=200
% Additional tolerance for bad paragraphs only
\setlength{\emergencystretch}{30pt}
% (try to) forbid widows/orphans
\clubpenalty=10000
\widowpenalty=10000
% given that we said footinclude=false, this should be safe
\setlength{\footskip}{2\baselineskip}
\title{Do towarzyszy z Federacji Jurajskiej}
\date{12 października 1873}
\author{Michaił Bakunin}
\subtitle{}
% https://groups.google.com/d/topic/comp.text.tex/6fYmcVMbSbQ/discussion
\hypersetup{%
pdfencoding=auto,
pdftitle={Do towarzyszy z Federacji Jurajskiej},%
pdfauthor={Michaił Bakunin},%
pdfsubject={},%
pdfkeywords={klasycy; bakunin}%
}
\begin{document}
\begin{titlepage}
\strut\vskip 2em
\begin{center}
{\usekomafont{title}{\huge Do towarzyszy z Federacji Jurajskiej\par}}%
\vskip 1em
\vskip 2em
{\usekomafont{author}{Michaił Bakunin\par}}%
\vskip 1.5em
\vfill
{\usekomafont{date}{12 października 1873\par}}%
\end{center}
\end{titlepage}
\cleardoublepage
Drodzy towarzysze!
Nie mogę i nie powinienem opuszczać życia publicznego, zanim nie skieruję do was
ostatniego słowa podziękowania i sympatii.
Od mniej więcej 4 i pół lat naszej znajomości, zachowaliściee dla mnie szacunek, przyjaźń i
zaufanie, mimo wszystkich podstępów naszych wspólnych wrogów, mimo niegodnych
oszczerstw przez nich przeciwko mnie rozpowszechnionych. Nigdy nie daliście się nastraszyć
przezwiskiem "Bakuniniści", którym ciskano wam w twarz, woleliście bowiem wydawać się
pozornie zawisłymi ode mnie, niż być z całą świadomością niesprawiedliwymi.
Zresztą posiadaliście zawsze, i to w wysokim stopniu, świadomość niezależności i pełnej
spontaniczności waszych idei, tendencji i czynów i perfidne zamiary naszych przeciwników
były tak przejrzyste, że te podstępne i raniące insynuacje mogły się spotkać tylko z waszą
najgłębszą wzgardą.
Tak też czyniliście, i właśnie dlatego, że posiadaliście tyle odwagi i wytrwałości, zwycięstwo
wasze przeciw ambitnym wyścigom marksistów i ku pożytkowi wolności proletariatu i całej
przyszłości Międzynarodówki jest dziś tak pełne.
Potężnie wspierani przez waszych braci we Włoszech, Hiszpanii, Francji, Belgii, Holandii,
Anglii i Ameryce, sprowadziliście znowu wielką Międzynarodówkę na te tory, z których
prawie ją zepchnęły próby dyktatury marksowskiej. Obydwa Kongresy genewskie dały
zwycięski, rozstrzygający dowód słuszności i zarazem siły waszej sprawy.
Wasz Kongres objął delegacje wszystkich głównych federacji Europy, za wyjątkiem Niemiec;
obwieścił on głośno autonomię i braterską solidarność robotników wszystkich krajów,
ugruntował je i stwierdził.
Kongres zwolenników władzy, czy marksistowski, który składa się wyłącznie z robotników
niemieckich i szwajcarskich, na próżno usiłował znów złożyć do kupy połamaną i śmieszną
dyktaturę pana Marksa.
Po ciśnięciu na prawo i lewo najrozmaitszych obelg, po skonstatowaniu, że stanowią oni
większość w Genewie i w Niemczech, zakończyli stworzeniem jakiegoś niewyraźnego
produktu, nie będącego już wprawdzie wymarzonym "autorytetem" marksowskim, ale mniej
jeszcze będącym wolnością - i rozeszli się głęboko zniechęceni i wzajemnie z siebie i z
innych niezadowoleni.
Kongres ten był pogrzebem.
Wasze zwycięstwo, zwycięstwo wolności i Międzynarodówki przeciw intrygom zwolenników
władzy, jest zatem kompletne. Wczoraj jeszcze, gdy mogło ono wydawać się niepewne - choć
ja sam nigdy w nie wątpiłem - nikomu nie wolno było porzucać waszych szeregów. Dziś
jednak, gdy zwycięstwo to stało się faktem dokonanym, każdemu przysługuje swoboda
postępowania według konieczności jego położenia osobistego.
Korzystam z tego, drodzy towarzysze, by prosić was o przyjęcie mej dymisji jako członka
Federacji Jurajskiej i jako członka Międzynarodówki.
Są różne przyczyny, dla których muszę tak postąpić. Nie sądźcie, by tak było przede
wszystkiem ze względu na me osobiste strapienia, których mi nie szczędzono w ciągu tych
ostatnich lat. Nie twierdzę, że jestem zupełnie na nie nieczuły, ale znalazłbym jeszcze dość
siły, by im się przeciwstawić, gdybym myślał, że mój udział w waszych walkach o
zwycięstwo sprawy proletariackiej może jeszcze przynieść pożytek. Nie jestem jednak tego
zdania.
Z urodzenia, z położenia osobistego - choć na pewno nie ze skłonności i z kierunku
ideologicznego - przynależę do klasy burżuazyjnej i z tej racji nie mogę wśród was czynić
niczego poza propagandą.
A mam przekonanie, że przeszedł już czas wielkich teoretycznych mów, drukowanych czy
mówionych. W ostatnich dziewięciu latach rozwiązało się w łonie Międzynarodówki więcej
idei niżby ich trzeba było do uratowania świata - gdyby idee same mogły go uratować - i nie
sądzę, by ktokolwiek jeszcze mógł wynaleźć jakąś nową.
Dzisiejszy okres nie jest już czasem idei lecz akcji i czynu. Dziś sprawą najważniejszą jest
organizacja sił proletariatu. Ta organizacja jednak musi być dziełem samego proletariatu.
Gdybym był młody, wszedłbym w środowisko robotnicze i biorąc udział w codziennym życiu
mych braci, podzieliłbym z nimi trudy tworzenia tej koniecznej organizacji.
Ale mój wiek i zdrowie nie pozwalają mi na to, nakazują mi samotność i spokój. Każdy
wysiłek, każda podróż jest dla mnie poważną sprawą.
Moralnie czuję się jeszcze dość silny, ale fizycznie jestem znużony, czuję, że brak mi sił
koniecznych do walki. W obozie robotniczym mógłbym być tylko ciężarem, a nie pomocą.
Widzicie, drodzy towarzysze, wszystko zmusza mnie do odejścia. Zdala od was i od całego
świata, jakąż korzyść mógłbym przynieść Międzynarodówce w ogóle, a Federacji Jurajskiej w
szczególności? Wasze wielkie i piękne Stowarzyszenie, które odtąd ma nosić charakter
wybitnie bojowy i praktyczny, nie powinno znosić w swym łonie ani synekur, ani urzędników
honorowych.
Odchodzę więc, towarzysze, pełen wdzięczności dla was i pełen sympatii dla waszej wielkiej
i świętej sprawy - sprawy całej ludzkości. Nadal będę śledził wasze kroki z braterską troską i
z radością witać będę każde wasze nowe zwycięstwo. Do śmierci będę z wami. Zanim się
jednak rozstaniemy, pozwólcie, abym wam dał ostatnią, braterską radę.
Przyjaciele, reakcja międzynarodowa, której centrum nie znajduje się obecnie w biednej
Francji lecz w Niemczech, w Berlinie, reakcja, reprezentowana zarówno przez socjalizm pana
Marksa, jak przez dyplomację pana Bismarcka - reakcja stawiająca sobie za cel ostateczny
pangermanizację Europy - ta reakcja zagraża obecnie zagładą i zniszczeniem wszystkiemu.
Wypowiedziała ona wojnę na śmierć lub życie Międzynarodówce, reprezentowanej przez
autonomiczne i wolne federacje.
Tak jak proletariusze wszystkich innych krajów, i wy, choć przynależycie jeszcze do wolnej
Republiki, bądźcie przygotowani do zwalczania jej, gdy stanie ona między wami a waszym
celem: wyzwoleniem proletariatu całego świata.
Walka, która was oczekuje, będzie straszna. Nie pozwólcie się jednak zniechęcić, bo mimo
olbrzymiej siły materialnej waszego przeciwnika, zwycięstwo ostateczne do was należy, jeśli
tylko pozostaniecie wierni następującym dwóm warunkom:
\begin{enumerate}[1.]
\item\relax
Trzymajcie się mocno zasady wielkiej i szerokiej wartości ludowej, bez której równość i
solidarność są tylko kłamstwem.
\item\relax
Organizujcie coraz mocniej praktyczną, bojową, międzynarodową solidarność robotników
wszystkich zawodów i wszystkich krajów i pamiętajcie, że o tyle, o ile jesteście
nieskończenie słabi jako pojedynczy ludzie, samotnie stojące miejscowości czy kraje - o tyle
stworzycie nieskończenie wielką, nie do złamania siłę we wspólnym, powszechnym wysiłku.
\end{enumerate}
Adieu.\forcelinebreak
Wasz brat\forcelinebreak
Michał Bakunin
% begin final page
\clearpage
% new page for the colophon
\thispagestyle{empty}
\begin{center}
Anarcho-Biblioteka
\smallskip
Dobry pieróg to wywrotowy pieróg
\bigskip
\includegraphics[width=0.25\textwidth]{logo-pl.pdf}
\bigskip
\end{center}
\strut
\vfill
\begin{center}
Michaił Bakunin
Do towarzyszy z Federacji Jurajskiej
12 października 1873
\bigskip
\href{https://chomikuj.pl/lewa\_noga/Biblioteka/Anarchizm/Bakunin\%2BM/Bakunin\%2BM.\%2B-\%2BZebrane\%2C375423840.pdf}{chomikuj.pl}
List opublikowany w Biuletynie Informacyjnym Federacji Jurajskiej 12 października 1873 r. Tekst za Konrad Świerczyński Michał Bakunin - Życiorys. W przekładzie autora. Publikacja w wersji elektronicznej: Anarchistyczne Archiwa 2006.
\bigskip
\textbf{pl.anarchistlibraries.net}
\end{center}
% end final page with colophon
\end{document}
% No format ID passed.