#title Turcja przeprowadza siódmą serię nalotów na Szengal, naruszając prawo międzynarodowe przy milczeniu NATO #author Matthew Barber #SORTtopics turcja, bliski wschód, Jezydzi, kurdystan #date 16 czerwca 2020, polskie tłumaczenie 18 czerwca 2020 #source https://rozawa.home.blog/2020/06/18/turcja-bombarduje-jezydow/ #notes Tłumaczył Paweł Ziółkowski.
Od tłumacza: Artykuł Matthewa Barbera na temat tureckich ataków na Jezydów w ich ojczyźnie – Szengal (arabska nazwa: Sindżar). Matthew, były dyrektor wykonawczy organizacji charytatywnej Yazda zajmującej się pomocą Jezydom jest wg. mnie jedną z najlepiej poinformowanych na Zachodzie osób na temat sytuacji w Szengal. Pozwoliłem sobie w kilku miejscach dodać własne komentarze wyróżnione nawiasami kwadratowymi. Oryginał jest dostępny [[https://www.joshualandis.com/blog/turkey-conducts-its-seventh-series-of-airstrikes-on-sinjar-violating-international-law-amid-nato-silence][tutaj]]. Przypominam też tekst opisujący po polsku mniejszość religijną (a wg. części z nich także etniczną) Jezydów – [[https://rozawa.home.blog/2019/08/03/jezydzi-w-piata-rocznice-ludobojstwa][tutaj]]. #lang pl #pubdate 2021-03-15T05:51:55 15 czerwca 2020 r. przed godziną 01:00 Turcja przeprowadziła serię nalotów na górę Szengal, która trwała od 40 do 60 minut. [Szengal to nazwa regionu, jego głównego miasta i świętego dla Jezydów masywu górskiego. – P.Z.] Turcja przeprowadzała naloty na Szengal kilkakrotnie od kwietnia 2017 r. Naloty miały miejsce co najmniej siedem razy: - Kwiecień 2017 r. – podczas świętego miesiąca Jezydów, wkrótce po jezydzkim Nowym - Sierpień 2018 r. – po nabożeństwie upamiętniającym masakrę w Koczo - Grudzień 2018 r. – w święto religijne Jezydów i jeden dzień przed wizytą w Szengal [laureatki Pokojowej Nagrody Nobla – P.Z.] Nadii Murad, która przeżyła ludobójstwo - Listopad 2019 – dwie oddzielne kampanie - Styczeń 2020 r. – w święto religijne Jezydów - Czerwiec 2020 r. Wczorajsze bombardowania, przeprowadzone samolotami wyprodukowanymi w USA, były jak dotąd najszerzej zakrojonymi tureckimi atakami, z 30 zgłoszonymi nalotami, które podpaliły spore rejony góry Szengal. Uderzenia trafiły w Shilo (w południowo-zachodniej części góry, gdzie droga wije się na południe wokół zachodniego krańca, aby połączyć się z główną autostradą), Kore Smoqi (obszar u podnóża północno-zachodniej części góry) i obszar na szczycie góry między obozami [uchodźców] Çil Mîre i Serdeshte. Bombardowania na szczycie góry miały miejsce w bliskiej odległości od cywilnych obozów dla uchodźców wewnętrznych (obozów dla wysiedlonych Jezydów), które znajdują się zaledwie kilka kilometrów dalej. Tureckie samoloty bombardowały niektóre grzbiety góry, podpalając setki – a może nawet tysiące – drzew. Pożary płonęły przez wiele godzin, zagrażając gajom oliwnym i obszarom uprawy tarasowej, które znajdują się wysoko na górze. Rozpalanie pożarów w miarę zbliżania się lata jest bardzo niebezpieczne, zwłaszcza w Szengal, który miał poważne problemy z trudnymi do ugaszenia pożarami w ostatnich latach. [W zeszłym roku podpaleń dokonywały tzw. „uśpione komórki” ISIS. – P.Z.] [[https://www.joshualandis.com/blog/wp-content/uploads/15.06.2020_Sengal-T%C3%BCrk-devleti-sengal-saldirdi-YEN%C4%B0_1.mp4][Materiał wideo z pożarów płonących po nalotach, opublikowany przez ANF News.]] *** Czas bombardowań Ta runda tureckich nalotów przypada sześć miesięcy po ostatniej serii ataków przeprowadzonej 15 stycznia 2020 r. W ciągu ostatnich kilku tygodni wielu jezydzkich uchodźców – którzy mieszkali w namiotach w Kurdyjskim Regionie Autonomicznym od prawie sześciu lat – wraca do Szengal, aby rozpocząć odbudowę zniszczonych domów. Na tydzień przed tymi bombardowaniami 150 rodzin opuściło autonomię, aby powrócić do Szengal, a wiele innych planuje powrót. Szengal był stosunkowo spokojny przez ostatnie dwa lata; najbardziej znaczącymi zakłóceniami tego spokoju były właśnie przypadki tureckich nalotów. Ataki te wywołują poczucie niestabilności, demoralizują uchodźców wewnętrznych rozważających powrót i terroryzują tych, którzy już wrócili. Wielu Jezydów uważa, że ​​czas tych nalotów nie jest zbiegiem okoliczności. Wczorajsze naloty miały miejsce cztery dni po incydencie, w którym KDP Asaish (tajna policja [Nie tyle tajna, co po prostu „bezpieka” rządzącej w autonomii partii KDP należącej do klanu Barzanich. – P.Z.]) zatrzymał konwój Jezydów wracających do Szengal. Celowym czy nie, ale nieuniknionym efektem tych ataków będzie zniechęcenie osób rozważających powrót do domu. To działanie jest sprzeczne z bezpośrednim celem polityki administracyjnej USA, jakim jest wspieranie powrotu i odbudowy na spornych terytoriach Iraku. Utrudnia także ogólnie pracę humanitarną i sprawia, że ​​organizacje pozarządowe niechętnie realizują projekty w regionie Szengal. Uniemożliwia to powrót stabilności, a w konsekwencji wpływa na dążenie do masowej emigracji do krajów zachodnich. *** Wcześniejsze naloty Tureckie bombardowania w Szengal nie tylko powstrzymują powrót, ale istnieje również wzorzec, sugerujący, że bombardowania są zsynchronizowane ze świętami religijnymi Jezydów lub ważnymi wydarzeniami pamięci ludobójstwa. Kilka poprzednich kampanii miało miejsce w święta Jezydów, a w sierpniu 2018 r. kampania nalotów miała miejsce kilka godzin po nabożeństwie żałobnym ku czci poległych w masakrze w Koczo [[[https://www.arte.tv/pl/videos/088706-000-A/irak-masakra-jazydow-z-kojo][film o tej zbrodni z polskimi napisami]] – P.Z.]. Ci, którzy zginęli w nalotach, właśnie opuścili to nabożeństwo żałobne. Ataki lotnicze Turcji w kwietniu 2017 r. wymierzone były w bojowników jezydzkich i kurdyjskich, którzy nadal aktywnie bronili Szengal przed ISIS – to było przed wyzwoleniem południowej strony Szengal przez PMU. Innymi słowy, Turcja zaatakowała obrońców aktywnej linii frontu przeciwko ISIS, atakując główne siły odpowiedzialne za zapewnienie ochrony narażonym na ataki uchodźcom na szczycie góry. [Trafiono między innymi siedzibę stacji radiowej ÇIRA FM i cywilną klinikę. Wśród ofiar był 13-letni Sufian Jassem. -P.Z.] W ciągu kilku dni od nalotów w kwietniu 2017 r. zastępca sekretarza stanu USA ds. Iraku Joseph Pennington odwiedził społeczność Jezydzką w Michigan. Jezydzi wyrazili oburzenie i smutek z powodu nalotów, a Pennington zapewnił ich, że USA nie pozwolą, by to się powtórzyło. Niestety, ciągle się powtarza. Po trzeciej rundzie nalotów na Szengal, w grudniu 2018 r. ofiara ludobójstwa Nadia Murad spotkała się w Turcji z tureckim ministrem spraw zagranicznych Mevlütem Çavuşoğlu i wezwała Turcję do zakończenia ataków na Szengal. Te jednak trwają nadal. [[m-b-matthew-barber-turcja-przeprowadza-siodma-seri-1.jpg][Nadia Murad spotyka się z tureckim ministrem spraw zagranicznych, 16 grudnia 2018 r. [To spotkanie i to zdjęcie zostało przez Çavuşoğlu wykorzystane do siania propagandy i wypisywania kłamstw o PKK. Tutaj - https://rozawahome.files.wordpress.com/2019/08/efbbs.jpg - porównanie twittów jego i Nadii. – P.Z.] ]] Naloty w Turcji w listopadzie 2019 r wycelowane były w bazę YBŞ [samoobrona Jezydów] w Khanasor, ale nie trafiły i uderzyły w dom cywilny. Naloty w styczniu 2020 r. skierowane były na dzielnicę mieszkalną miasta Dugure, niszcząc własność, zabijając kilku członków personelu YBŞ oraz cywilów. Następstwa ataków z stycznia 2020 r. można zobaczyć na następujących dwóch zdjęciach rozpowszechnionych online: [[m-b-matthew-barber-turcja-przeprowadza-siodma-seri-2.jpg]] [[m-b-matthew-barber-turcja-przeprowadza-siodma-seri-3.jpg][Za @metesohtaoglu]] Po zamachach bombowych w styczniu 2020 r. Dyrektor wykonawczy Yazda Murad Ismael opublikował tę wiadomość: Pozwólcie mi się tym podzielić; jedną z ofiar był Ali, miał około 20 lat, był ojcem i mężem. Ojciec Alego był kierowcą ciężarówki pracującym dla armii amerykańskiej, gdy byli w Szengal. Ali pochodzi z bardzo biednej rodziny. Ali pozostawił rodzinę: sierotę, wdowę i nienarodzone dziecko pozbawioną źródła utrzymania. To Turcja sprawiła tej rodzinie tak wielki ból. Wyraziliśmy dzisiaj kondolencje dziadkowi i babci Alego. Byli pogrążeni w ogromnym żalu. *** Znaczenie, które niosą ze sobą naloty dla osób, które przeżyły ludobójstwo Po wczorajszej kampanii bombowej tureckie media rozpowszechniły zdjęcia tureckich oficerów świętujących ataki: [[m-b-matthew-barber-turcja-przeprowadza-siodma-seri-4.jpg][„Minister Obrony Narodowej Turcji Hulusi Akar (po prawej) śledzi Operację Orli Szpon.”
Zdjęcie: Arif Akdoğan – Agencja Anadolu. [W zeszłym roku pojawiły się dowody na to, ze to on, jeszcze jako szef sztabu generalnego, był odpowiedzialny za zorganizowanie sfingowanego puczu, który posłużył Erdoganowi za pretekst do kolejnej fali represji. P.Z.] ]] [[m-b-matthew-barber-turcja-przeprowadza-siodma-seri-5.jpg]] [[m-b-matthew-barber-turcja-przeprowadza-siodma-seri-6.jpg][Zdjęcie: Arif Akdoğan – Agencja Anadolu]] Wczoraj turecki personel wojskowy rozpowszechnił również film PR zawierający mieszankę materiału (niektóre materiały pochodzą sprzed 15 czerwca, ale także niektóre materiały ponoć pokazują ataki na Szengal i inne lokalizacje zaatakowane 15 czerwca – Makhmour i Qandil): [[https://www.joshualandis.com/blog/wp-content/uploads/PR-video-released-by-Turkish-military-showing-attacks-on-Sinjar-Qandil.mp4]] Trzeba zdać sobie sprawę, ze Szengal jest kulturalnym punktem skupienia społeczności Yazidi na całym świecie; to święta ojczyzna, która przetrwała wiele epok prześladowań. Jako jedna z ostatnich enklaw jezydzkich w regionie, Szengal jest zarówno ukochany, jak i postrzegany jako bezbronny. Kiedy ISIS po raz pierwszy zaatakowało Szengal i rozpoczęło ludobójstwo Jezydów w 2014 r., straumatyzowało to każdą osobę Jezidi na świecie. Podobnie, za każdym razem, gdy Turcja bombarduje Szengal, a wiadomość o tym dociera do uszu Jezydów na całym świecie, ponownie traumatyzuje każdą osobę jezydzką. Nawet jeśli naloty nie zabijają cywili, traumatyzują każdego cywila w okolicy, ponieważ są słyszalne (a czasem widoczne) w całym Szengal. W jednym z filmów opublikowanych wczoraj w nocy z nalotów lotniczych może usłyszeć po wybuchach krzyk dziecka. *** Pretekst Turcji dla ataków i łamania prawa międzynarodowego Jako uzasadnienie tych nalotów Turcja twierdzi, że atakuje siły PKK; jednak obecność PKK w Szengal jest systematycznie eliminowana od marca 2018 r. Rzeczywistymi celami bombardowań są siły samoobrony Jezydów YBŞ. Podobnie jak wspierane przez USA YPG, YBŞ jest filią PKK [YPG nigdy nie było filią PKK, YBŞ zostało stworzone, wyszkolone i wspierane przez PKK, po tym jak oddziały PKK razem z YPG/YPJ jako jedyne siły pośpieszyły na ratunek Jezydom, ale nazywanie YBŞ „filią” PKK jest także przesadą – P.Z.]; jej szeregi składają się jednak głównie z lokalnych Jezydów, którzy dołączyli do milicji po ludobójstwie, aby bronić swojej ojczyzny przed ISIS. Wielu jej członków to Ocaleni, którzy stracili członków rodziny na skutek masakr i zniewolenia ISIS, a których domy zostały zniszczone. YBŞ koordynuje obecnie działania z lokalną iracką policją w celu zapewnienia bezpieczeństwa. (Na przykład, kiedy zaczęto wprowadzać techniki dystansowania społecznego w celu spowolnienia rozprzestrzeniania się koronawirusa, iracka policja w Szengal koordynowała działania z YBŞ w celu wdrożenia środków bezpieczeństwa i to członkowie personelu YBŞ chodzili od drzwi do drzwi, aby edukować ludzi na temat COVID- 19 i prosić właścicieli firm o zamknięcie sklepów). Z powodu tureckiego zagrożenia wojskowego dla Szengal, PKK ogłosiło wycofanie się z Szengal w połowie 2018 roku. Chociaż niewielka liczba członków PKK może nadal mieszkać w Szengal, nie ma już publicznie widocznej obecności partyzantów PKK w Szengal. [Wg. moich informacji ostatni członkowie personelu bojowego PKK zostali wycofani na przełomie marca i kwietnia 2018 r. Po tej dacie pozostały pojedyncze osoby spoza struktur militarnych, jak zabity w nalocie 15 sierpnia 2018 r. Mam Zekî Şengalî, koordynator pomocy humanitarnej PKK dla Jezydów, oraz ewentualnie ich ochroniarze. – P.Z.] Co ważniejsze, Szengal – który nie ma granicy z Turcją – nie jest miejscem organizacji ataków na Turcję. Wczoraj rano turecka agencja informacyjna Anadolu poinformowała, że ​​„tureckie Ministerstwo Obrony twierdzi, że operacja „Orli Szpon” odbywa się na podstawie prawa do samoobrony wynikającego z prawa międzynarodowego ”. Artykuł 2 ust. 4 Karty Narodów Zjednoczonych wymaga, aby wszystkie państwa „powstrzymały się w stosunkach międzynarodowych od groźby lub użycia siły przeciwko integralności terytorialnej lub niezależności politycznej jakiegokolwiek państwa lub w jakikolwiek inny sposób niezgodny z celami Narodów Zjednoczonych. „Chociaż państwa zachowują prawo do samoobrony[1], prawo to podlega standardom konieczności i proporcjonalności. Represje mogą być przeprowadzane wyłącznie w ostateczności w przypadku poważnego naruszenia przez przeciwnika międzynarodowego prawa humanitarnego[2]. Co więcej, ataki wyprzedzające, choć generalnie nie uważane za legalne, w rzadkich przypadkach, w których mogą uzyskać zgodę, „powinny ograniczać się do przypadków, w których konieczność samoobrony jest natychmiastowa, przytłaczająca i nie pozostawia wyboru środków ani czasu na narady.”[3] Ataki muszą być proporcjonalne do wagi naruszenia przeciwnika[4]. Wielokrotne bombardowanie obszarów wychodzących z ludobójstwa i zamieszkałych przez uchodźców wewnętrznych w obozach, w celu wyeliminowania celów PKK nie jest w żaden sposób konieczne ani zgodne z obowiązkiem Turcji pokojowego rozstrzygania sporów, ani też masowe bombardowanie terytorium Iraku nie jest proporcjonalne do zagrożenia stwarzanego przez lekko uzbrojoną milicję, która nie zaatakowała terytorium Turcji. Innymi słowy, aby stwierdzić oczywistość, siły samoobrony Jezydów w Szengal nie stanowią bezpośredniego zagrożenia dla Turcji i nie popełniły żadnego poważnego naruszenia, aby uzasadnić atak na terytorium innego suwerennego państwa. Prawo państwa do samoobrony nie zwalnia go z obowiązku na mocy art. 2 ust. 4 Karty Narodów Zjednoczonych pokojowego rozstrzygania sporów, ani nie wolno podejmować działań naruszających prawa humanitarne, prawa człowieka lub międzynarodowe prawo publiczne. W rzeczywistości nieprowokowane bombardowanie obozów dla uchodźców wewnętrznych/uchodźców (jak miało to miejsce również wczoraj, gdy Turcja zbombardowała Makhmour [Obóz kurdyjskich uchodźców z Turcji na terenie Iraku, wielokrotnie atakowany przez Turcję. [Miedzy innymi w nocy z 13 na 14 grudnia 2018 r. tureckie samoloty zabiły w nim czworo cywili (trzy kobiety i 14-letnią dziewczynkę) – P.Z.]) jest bezpośrednim naruszeniem art. 2 ust. 4, ponieważ Turcja popełniła akt agresji przeciwko suwerennemu terytorium Iraku (patrz rezolucja GA 3314, Art. 3 lit. b): „[…] bombardowanie przez siły zbrojne państwa przeciwko terytorium innego państwa lub użycie broni przez państwo przeciwko terytorium innego państwa”). Prawo międzynarodowe zabrania także ataków, które „mogą spowodować przypadkową utratę życia cywilnego, obrażenia cywili, szkody w przedmiotach cywilnych lub ich kombinację, które byłyby nadmierne w stosunku do przewidywanej konkretnej i bezpośredniej korzyści wojskowej”[5]. Ukierunkowane lub masowe ataki na ludność cywilną i osoby chronione oraz ich własność stanowią wyraźne pogwałcenie zwyczajowego prawa międzynarodowego i konwencji genewskich i osiągają poziom zbrodni wojennych[6]. *** Słaba reakcja Iraku Podobnie jak w poprzednich przypadkach tureckich ataków na Szengal, Irak potępił wczorajsze ataki, ale artykuł opublikowany wczoraj przez al-Monitor zauważył, że używany jest mało stanowczy język: Ministerstwo Obrony Iraku potępiło dzisiejsze ataki, mówiąc, że naruszają one suwerenność Iraku, ale język oświadczenia był łagodny. „Wzywamy Turcję do zaprzestania tych naruszeń i uniknięcia ich powtarzania oraz do poszanowania dwustronnych stosunków między obydwoma krajami” – powiedział. W rzeczywistości kilkakrotnie pojawiły się znaki wskazujące na milczącą akceptację Bagdadu dla działań Turcji. Wszystkie tureckie bombardowania Szengalu od 2018 r. do chwili obecnej miały miejsce obok obecności armii irackiej w Szengal. To, że Irak nieodpowiednio protestuje przeciwko atakom, które mają miejsce pod jego własną jurysdykcją i gdzie zachowuje pełną kontrolę nad własną armią, implikuje możliwość biernego współudziału. Bombardowania w styczniu 2020 r. miały miejsce bezpośrednio po tym, jak turecki minister spraw zagranicznych Mevlüt Çavuşoğlu odwiedził Bagdad z oficjalną wizytą, co doprowadziło niektórych do spekulacji, że rząd iracki wyraził zgodę na ataki[7]. Podobnie, wczorajsze bombardowania miały miejsce zaledwie kilka dni po wizycie szefa wywiadu Turcji w Iraku. Powody, dla których Bagdad nie stawia poważnego oporu wobec naruszeń przez Turcję jego terytorium, powinny zostać zbadane osobno. Jednym z potencjalnych czynników może być chęć Bagdadu, aby wykluczyć wszelkie zakłócenia w odbiorze wody Eufratu płynącej z Turcji. [Moim zdaniem raczej chodzi o Tygrys. Przepływ wody w Eufracie i tak jest ograniczany przez Turcję w ramach jej działań przeciw Autonomicznej Administracji Północnej i Wschodniej Syrii (Rożawie). – P.Z.] Ale w tej historii jest prawdopodobnie coś więcej, a fakt, że Bagdad wypłaca pensje YBŞ, nie obalając pretekstu Turcji, że trzeba „zaatakować PKK”, budzi zdziwienie. *** Milczenie NATO wobec rosnącego imperializmu tureckiego To, że Turcja jest gotowa zaatakować ojczyznę Jezydów, ale nie wykazała zaangażowania w atakowanie ISIS, jest niezwykle wymowne zarówno do Jezydów, jak i osób postronnych. Co więcej, tureckie naloty na Szengal następują po ugruntowanym schemacie, odnotowanym przez wielu ekspertów i analityków w latach konfliktu z ISIS, w którym Turcja realizuje politykę, która pomaga ISIS. Dobrze udokumentowano, że dżihadyści z ISIS otrzymali swobodny dostęp do granicy tureckiej,[8] że Turcja dostarczyła dżihadystom broń,[9] zapewniła wsparcie finansowe grupom terrorystycznym[10] i zapewniła szkolenie bojownikom ISIS[11]. To, że Turcja była postrzegana jako pośredni zwolennik ludobójstwa w Jezydach w 2014 r. sprawia, że ​​jej nieustająca kampania przeciwko Szengal jest jeszcze bardziej problematyczna. Świat musi zrozumieć, co to oznacza dla Jezydów – zmarginalizowanej mniejszości irackiej, która chce uniknąć rywalizacji geopolitycznej – kiedy tak wielkie mocarstwo jak Turcja działa z nieograniczoną licencją na atak na ich ojczyznę. W ciągu ostatnich trzech lat, w których miały miejsce naloty, NATO nigdy nie wydało oświadczenia o sprzeciwie wobec tej nielegalnej i destrukcyjnej formy działania. Milczenie NATO wyraża milczącą aprobatę dla imperialistycznej agresji Turcji. To jest niedopuszczalne. Zamiast wykorzystywać swoje stanowisko i głos do krytykowania działań Turcji, sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg albo chwalił „wkład Turcji w NATO”, albo bronił Turcji przed krytyką dotyczącą jej postępowania[12]. Obecnie pilna sprawą jest, aby NATO jako organizacja wzięła odpowiedzialność za swoich członków. Zarówno NATO, jak i jego poszczególne kraje członkowskie, zwłaszcza Stany Zjednoczone, Francja, Niemcy i Wielka Brytania, muszą publicznie potępić ten wzorzec przemocy i zdecydowanie przekonać Turcję, by powstrzymała wszelkie działania wojenne przeciwko Szengal. Jest to tym bardziej istotne, gdy weźmie się pod uwagę się możliwe projekty Erdogana dla regionu. Erdogan wydał oświadczenia o Mosulu i Kirkuku jako należącym do Turcji; takich oświadczeń nie należy lekceważyć, ponieważ jesteśmy świadkami rozwijającego się procesu aktywnej aneksji przez Turcję części Syrii. (Należy wspomnieć, że mniejszości religijne w przejętych przez Turcję częściach Syrii zostały wypędzone, a ich święte miejsca zniszczone). We wspomnianym wyżej artykule al-Monitor zauważono niepokojące, ale mało dyskutowane zjawisko obecności tureckich sił lądowych w Iraku – sytuację postrzeganą przez wielu Kurdów jako obcą okupację: Ankara nie wykazuje śladu słuchania wezwań Bagdadu, w tym między innymi do wycofania kilkusetosobowego kontyngentu tureckich sił specjalnych, który od grudnia 2015 r. stacjonuje w Bashiqa [innym obszarze jezydzkim] pod Mosulem. Jego obecność wojskowa i wywiadowcza w irackim Kurdystanie – pomimo sporadycznego zrzędzenia liderów Kurdyjskiego Rządu regionalnego – wciąż rośnie. Uważa się, że w regionie jest około 20 baz różnej wielkości, a od zeszłego roku tureckie wojska lądowe rozmieszczają się w Kharkurk, gdzie zbiegają się granice Turcji, Iraku i Iranu. Doniesiono również, że Turcja ostatnio gromadziła żołnierzy w pobliżu Silopi na północnej granicy z Irakiem. (Nawiasem mówiąc, „odrodzenie osmańskie” Erdogana jest dobrze znane Jezydom, którzy bynajmniej nie zapomnieli, że niektóre jaskinie, w których przebywa personel YBŞ będący celem tureckich nalotów, są tymi samymi jaskiniami, w których Jezydzi ukrywali się podczas pogromów z czasów osmańskich, kiedy tureckie wojska zostały wysłane do ich przymusowej konwersji i zniewolenia.) Problem jest zatem poważniejszy niż tylko same naloty. Erdogan wielokrotnie groził inwazją na Szengal przy pomocy wojsk lądowych[13]. Choć być może spekulacją byłoby obecnie precyzowanie celów Turcji wobec Szengal, nie można zapominać o wcześniejszych groźbach inwazji, kiedy czas tych ostatnich nalotów zbiega się z momentem, w którym tysiące Jezydów chcą powrócić do ojczyzny. W opublikowanym wczoraj artykule Nishtiman Awsman wskazał, że świadomość Turcji w zakresie międzynarodowego zainteresowania Szengal z powodu ludobójstwa w Jezydach może skłonić ją do wyboru strategii utrzymania Szengal tak wyludnionego jak to tylko możliwie, pozwalając na odroczenie pełnoskalowej inwazji do jakiegoś momentu w przyszłości. Bardzo ważne jest, aby bardziej odpowiedzialni partnerzy Turcji zagwarantowali, że taka inwazja nigdy nie nastąpi. *** Rozwiązanie Irak może podjąć praktyczne kroki w celu wyeliminowania problemu tureckich ataków na Szengal, wchłaniając YBŞ w oficjalne irackie siły bezpieczeństwa, a tym samym eliminując pretekst Turcji do ataków na ten region. Wyeliminowanie tureckiego pretekstu do ataku na Szengal powraca do tych samych postulatów Jezydów wobec społeczności międzynarodowej (w dużej mierze na próżno) od czasu ludobójstwa: skłonienia Bagdadu do wypełnienia odpowiedzialności – co szczególnie zaniedbywano od czasu wyzwolenia Szengal z ISIS w 2017 r. – aby rozwiązać problem braku administracji w Szengal, mianując w pełni upoważnionego szefa regionu, który może legalnie i skutecznie zarządzać bezpieczeństwem, infrastrukturą oraz ułatwianiem działań humanitarnych i odbudowy. Proces ten powinien obejmować podniesienie statusu gęsto zaludnionego dystryktu Szengal do rangi prowincji, dzięki czemu jej administracja będzie móc bezpośrednio kontaktować się z Bagdadem. Szengal jako dystrykt podlegający gubernatorstwu Mosulu okazał się dotkliwą i całkowitą porażką, która nie tylko spowodowała poważne niedociągnięcia w kwestii bezpieczeństwa, pozostawiając Jezydów podatnych na przyszłe kampanie ludobójstwa, ale także skutkuje niedopuszczalnym zaniedbaniem odbudowy. Proces ten powinien obejmować przekształcenie wszystkich bojówek partyjnych w Szengal w oficjalne irackie siły bezpieczeństwa. Era partii politycznych z bronią na spornych terytoriach MUSI dobiec końca. [Od tłumacza: Erdogan już w 2016 roku stosował wobec Jezydów mowę nienawiści. Tutaj Nurcan Baysal pisze o dyskryminowaniu Jezydów w Turcji. 29 maja 2020 r. Yazda wydała oświadczenie w sprawie prześladowań Jezydów w okupowanym przez Turcję Efrin. Profesor Jan Ilhan Kizilhan, psycholog i autor programu rehabilitacji uwolnionych z niewolnictwa Jezydek w Badenio-Wirtembergii zwrócił na twitterze uwagę na korelację ostatniego tureckiego nalotu na Szengal z wcześniejszym o dzień atakiem komórki ISIS na wioskę innej mniejszości religijnej – kakai w wyniku którego zginęło siedem osób. Z kolei po tym nalocie turecki minister Murat Kurum wrzucił na twittera zdjęcie pilota z turecka flagą, oraz tekstem gloryfikującym ten nalot i religijną inwokacją. 18 czerwca tureckie lotnictwo ponownie zaatakowało w Iraku. Tym razem wśród celów znalazł się rejon Sece, wioski innej mniejszości religijnej – chrześcijan.] Pomoc dla Jezydów organizuje między innymi polska fundacja „Orla Straż”. [1] Karta ONZ, art. 51 [2] ICRC, Customary IHL Database, https://ihl-databases.icrc.org/customary-ihl/eng/docs/v1_rul_rule145. Data dostępu, 15.06.2020 [3] The Caroline, 2 Moore, Digest of International Law 412 (1906) [4] ICRC, Customary IHL Database, https://ihl-databases.icrc.org/customary-ihl/eng/docs/v1_rul_rule145. Data dostępu, 15.06.2020 [5] ICRC, Customary IHL Database, https://ihl-databases.icrc.org/customary-ihl/eng/print/v1_rul_rule14, data dostępu 6/15/2020 [6] Statut ICC, art. 8 ust. 2 lit. b) ppkt (iv) (ibid., § 5); patrz także regulamin UNTAET 2000/15, sekcja 6 (1) (b) (iv) (ibid., § 13). [7] Sa’ad Salloum, “Turkey bombs Yazidi militia in Iraq affiliated with PKK,” al-Monitor, Jan. 24, 2020, https://www.al-monitor.com/pulse/originals/2020/01/iraq-sinjar-kurdistan-yazidis-turkey.html [8] The Washington Post, “In Turkey, a late crackdown on Islamist fighters,” Aug. 12, 2014, http://www.washingtonpost.com/world/how-turkey-became-the-shopping-mall-for-the-islamic-state/2014/08/12/5eff70bf-a38a-4334-9aa9-ae3fc1714c4b_story.html [9] „Kemal Kiliçdaroglu, szef Republikańskiej Partii Ludowej (CHP), wydał oświadczenie z prokuratury Adany 14 października 2014 r., Utrzymując, że Turcja dostarczyła broń grupom terrorystycznym. Wyprodukował również transkrypcje wywiadów od kierowców ciężarówek, którzy dostarczali broń grupom.” Zobacz dr David L. Phillips, „ISIS-Turkey Links”, https://www.huffpost.com/entry/research-paper-isis-turke_b_6128950?guccounter=1 [10] Fehim Taştekim, “Sınırsız sınır” Radikal, Sept. 13, 2014, http://www.radikal.com.tr/yazarlar/fehim-tastekin/sinirsiz-sinir-1212462 [11] Aaron Klein, “Turkey accused of training ISIS soldiers” WND, Oct. 10, 2014, https://www.wnd.com/2014/10/turkey-accused-of-training-isis-soldiers/#RwKhlwojsKO50o08.99 [12] Np. te artykuły: https://www.reuters.com/article/us-syria-security-turkey-nato/turkeys-actions-in-syria-must-be-measured-nato-chief-idUSKBN1WO1YO, https://www.nato.int/cps/ic/natohq/opinions_151089.htm, https://www.hurriyetdailynews.com/nato-is-committed-to-the-defense-of-turkey-stoltenberg-143167 [13] Rudaw, “Turkey’s next border-clearing operations may include Shingal” May 4, 2017, https://www.rudaw.net/english/kurdistan/05042017 [[m-b-matthew-barber-turcja-przeprowadza-siodma-seri-7.jpg f]]