#title Historia protestów przeciwko elektrowni atomowej Żarnowiec #author Janusz „Jany” Waluszko #SORTtopics polskie, Inny Świat, atom, historia, historia (od 1951), historia w polsce #date #35 (2/2011) #source [[https://innyswiat.com.pl/historia-protestow-przeciwko-elektrowni-atomowej-zarnowiec-35-2-2011/][innyswiat.com.pl]] #lang pl #pubdate 2022-03-23T20:32:27 #notes * Wydane w Innym Świecie #35 (2/2011). Artykuł jest fragmentem pracy Janusza Waluszko:‭ ‬Przyczyny skuteczności protestu przeciw budowie Elektrowni Jądrowej Żarnowiec‭ ‬1985-1990.‭ ‬Redakcja:‭ ‬Wila Pierwsze protesty przeciw budowie EJŻ‭ (‬Elektrowni Jądrowej Żarnowiec‭) ‬miały miejsce pod koniec‭ ‬1984,‭ ‬ich organizatorem był‭ ‬Polski Klub Ekologiczny,‭ ‬jednak ich słabe nagłośnienie i trzymanie się legalnych form sprzeciwu sprawiło,‭ ‬że nie przyniosły one żadnych skutków.‭ ‬Sytuacja zmieniła się radykalnie po awarii w Czernobylu i włączeniu się do działań przeciw budowie EJ grup nieformalnych,‭ ‬które nie dbały o przestrzeganie legalności protestu,‭ ‬co widać od pierwszych akcji‭ ‬WiP‭ (‬Ruchu Wolność i Pokój‭)‬,‭ ‬demonstracji‭ ‬1‭ ‬V w Krakowie,‭ ‬sitingu‭ ‬2‭ ‬V na Świdnickiej we Wrocławiu,‭ ‬marszu kobiet z dziećmi w wózkach tamże‭ ‬9‭ ‬V i wielotysięcznego marszu‭ ‬1‭ ‬VI‭ ‬1986‭ ‬w Krakowie,‭ ‬czy na‭ „‬dniach UG‭”‬ w Sopocie i Gdańsku.‭ ‬Jednocześnie‭ ‬Ruch Społeczeństwa Alternatywnego z Gdańska wydał numer specjalny swego pisma‭ ‬Homek‭ (‬dodatek nr‭ ‬3‭) ‬poświęcony ekologii,‭ ‬w tym katastrofie w Czernobylu i protestom przeciw budowie EJŻ.‭ ‬Sitingi,‭ ‬konferencje prasowe,‭ ‬zbieranie podpisów pod pismami do władz o zaprzestanie budowy EJŻ,‭ ‬akcje ulotkowe i plakatowe‭ ‬odbywały się potem sporadycznie w różnych ośrodkach,‭ ‬szczególnie w kolejne rocznice awarii pod Kijowem.‭ ‬Najbardziej spektakularną była pikieta w Gdańsku‭ ‬16‭ ‬X‭ ‬1987,‭ ‬gdzie czterech uczestników‭ ‬WiP przebranych za zwierzęta weszło na dachu apteki we Wrzeszczu,‭ ‬rozwieszając transparent i rozrzucając ulotki.‭ ‬Miejsce manifestacji oraz obecność dużej ilości gapiów utrudniały interwencję milicji,‭ ‬która zatrzymała działaczy‭ ‬WiP dopiero po zejściu z dachu.‭ ‬W tym samym czasie inni działacze ruchu rozrzucali ulotki w różnych punktach miasta.‭ ‬Na marginesie działań radykalnych akcję edukacyjną prowadziły‭ ‬Franciszkański Ruch Ekologiczny,‭ ‬Gdańskie Forum Ekologiczne czy‭ ‬Gdańskie Towarzystwo Naukowe,‭ ‬co jednak nie wyszło poza wąski krąg ich współpracowników.‭ ‬Z kręgiem działań‭ ‬eksperckich wiąże się też sprawa śmierci Z.‭ ‬Wołoszyna z Centralnego Laboratorium Ochrony Radiologicznej,‭ ‬prowadzącego własne badania nt.‭ ‬skali promieniowania w Polsce po awarii w Czernobylu,‭ ‬który zginął‭ ‬9‭ ‬I‭ ‬1987‭ ‬w tajemniczych okolicznościach. W międzyczasie wypłynęła sprawa składowania odpadów radioaktywnych.‭ ‬Władze nie były przygotowane na realne funkcjonowanie EJ,‭ ‬brakowało np.‭ ‬składowiska odpadów,‭ ‬a próby jego rozbudowy w fortach w Różanie i budowy w Międzyrzeczu wywołały opór miejscowej ludności‭ (‬demonstracje w Międzyrzeczu‭) ‬i władz lokalnych‭ (‬w Różanie miejscowa Rada Narodowa w X‭ ‬1987‭ ‬r.‭ ‬wystosowała protest do Rady Krajowej PRON,‭ ‬Ministerstwa Ochrony Środowiska,‭ ‬wojewody ostrołęckiego etc.‭ ‬Również Rada Miejska PRON w Międzyrzeczu włączyła się w‭ ‬akcję przeciw budowie składowiska‭)‬.‭ ‬Sitingi w Gorzowie oraz głodówka i masowe protesty w pobliskim Międzyrzeczu doprowadziły do rezygnacji z budowy,‭ ‬co uratowało też znajdujący się w tutejszych bunkrach rezerwat nietoperzy.‭ ‬Sukces ten udowodnił,‭ ‬iż skuteczne działanie wymaga włączenia się doń społeczeństwa.‭ ‬Widać to było także po innych akcjach ekologicznych‭ ‬WiP,‭ ‬jak np.‭ ‬w sprawie huty aluminium w Siechnicach pod Wrocławiem.‭ ‬W tym sensie właściwa kampania anty-żarnowiecka zaczęła się dopiero na początku‭ ‬1989‭ ‬w Gdańsku.‭ ‬Gdańska grupa anarchistyczna,‭ ‬Ruch Społeczeństwa Alternatywnego‭ (‬RSA‭)‬,‭ ‬kwestię energetyki jądrowej i budowy EJŻ podnosił już rok przed tragedią w Czernobylu.‭ ‬Także na forum‭ ‬WiP działacze trójmiejscy,‭ ‬wywodzący się z‭ ‬RSA,‭ ‬zwracali na to uwagę,‭ ‬co znalazło swoje odzwierciedlenie w‭ ‬Deklaracji ideowej WiP.‭ ‬W opinii działaczy‭ ‬RSA,‭ ‬akcje elitarne,‭ ‬jak sitingi,‭ ‬nie mogły przynieść rezultatu i należało przejść do akcji masowych. W tym czasie‭ (‬na przedwiośniu‭ ‬1989‭) ‬było to stosunkowo proste,‭ ‬ludzie‭ (‬zwłaszcza młodzi‭) ‬chętnie protestowali,‭ ‬a nawet bili się na ulicach,‭ ‬ale tu chodziło właśnie o to,‭ ‬by tego uniknąć.‭ ‬Był pomysł,‭ ‬aby zacząć od mszy za ofiary Czernobyla,‭ ‬co pozwoliłoby się zebrać w sposób bezpieczny,‭ ‬a po mszy rozpocząć pochód‭; ‬pomysł padł,‭ ‬bo ksiądz się wystraszył,‭ ‬trzeba było zacząć na ulicy.‭ ‬Jak‭?! ‬Zaproponowałem ul.‭ ‬Długą-Długi Targ w Gdańsku‭ (‬centrum miasta‭) ‬w piątek o godz.‭ ‬16-ej‭ (‬w razie zatrzymania na‭ ‬48‭ ‬godzin wyszłoby się w niedzielę wieczór,‭ ‬co mogło uchronić przed szykanami za nieobecność w pracy czy szkole‭)‬.‭ ‬Demonstracja odbyła się‭ ‬24‭ ‬II‭ ‬1989.‭ ‬Zdaniem SB w manifestacji wzięło udział ok.‭ ‬70‭ ‬działaczy i ok.‭ ‬200,‭ ‬a w kulminacyjnym momencie ok.‭ ‬1‭ ‬tys.‭ ‬osób.‭ ‬Zdecydowano się jednocześnie na jej cotygodniową kontynuację aż do skutku.‭ ‬Marsze na Długiej i Długim Targu w Gdańsku przybrały charakter regularny,‭ ‬powtarzając się co tydzień aż do wakacji‭ (‬analogiczne akcje miały miejsce od III‭ ‬1989‭ ‬w Poznaniu,‭ ‬gdzie protestowano przeciw budowie drugiej EJ w Klempiczu‭)‬.‭ ‬Z czasem coraz częściej wydostawały się poza ten obszar,‭ ‬kierując się pod budynek KW PZPR,‭ ‬co w końcu doprowadziło do rozmów z władzami.‭ ‬Ich efekty to m.in.‭ ‬spotkanie‭ ‬19‭ ‬V‭ ‬1989‭ ‬w Klubie Międzynarodowej Prasy i Książki na Długim Targu w Gdańsku‭ (‬obie strony pozostały przy swoim stanowisku‭) ‬i powstanie‭ ‬Placu Wymiany Pozytywnej.‭ ‬Z jednej strony w demonstracjach w miarę zbliżania się wakacji i legalizacji opozycji‭ (‬nie było powodu do walki z władzą dla tych,‭ ‬co brali udział w protestach z powodów politycznych,‭ ‬nie ekologicznych‭) ‬manifestacje stały się mniej liczne,‭ ‬z drugiej coraz więcej organizacji,‭ ‬legalnych i nielegalnych,‭ ‬włączało się do protestu:‭ ‬ruch ekologiczny‭ ‬Wolę Być,‭ ‬Franciszkański Ruch Ekologiczny,‭ ‬Federacja Młodzieży Walczącej,‭ ‬Ruch‭ ‬Twe-twa,‭ ‬LOP,‭ ‬Polski Klub Ekologiczny i inne.‭ ‬To dziełem części z nich była jedyna legalna manifestacja,‭ ‬22‭ ‬IV‭ ‬1989,‭ ‬na placu Zebrań Ludowych w Gdańsku.‭ ‬Protestowały także organizacje nie związane z ekologią‭ ‬-‭ ‬np.‭ ‬Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie‭ ‬-‭ ‬i choć ograniczało się to do oświadczeń,‭ ‬miało wagę ze‭ ‬względu na ich rolę społeczną oraz jako wyraz opinii publicznej w rodzącej się demokracji. W czasie,‭ ‬gdy w Gdańsku i Poznaniu zaczęły się demonstracje,‭ ‬w Warszawie kwestia EJŻ stała się przedmiotem dyskusji tzw.‭ ‬pod/stolika ekologicznego w ramach rozmów okrągłego stołu‭ (‬14‭ ‬II-10‭ ‬III‭ ‬1989‭)‬.‭ ‬Na‭ ‬28‭ ‬kwestii nie uzgodniono jednej,‭ ‬atomistyki.‭ ‬Rząd chęć budowy EJ motywował ekologią‭ (‬w porównaniu z brudną energią opartą na węglu‭) ‬i potrzebami gospodarki,‭ ‬choć ta ewidentnie wchodziła w stan kryzysu.‭ ‬Strona solidarnościowa mówiła o bezpieczeństwie pracy EJ,‭ ‬braku składowiska odpadów i zasad zamknięcia zakładu po eksploatacji,‭ ‬optując jednocześnie za przeznaczeniem środków finansowych na oszczędzanie energii,‭ ‬unowocześnienie tradycyjnych metod jej wytwarzania i rozwój technologii opartych o źródła odnawialne.‭ ‬Niewiele zmieniło przejęcie władzy przez solidarnościowy rząd Mazowieckiego‭ ‬24‭ ‬VIII‭ ‬1989.‭ ‬W tej sytuacji po wakacjach wznowiono protesty w Trójmieście,‭ ‬rozszerzając ich zakres:‭ ‬blokada ruchu w centrum miasta,‭ ‬marsz na Urząd Miasta,‭ ‬wtargnięcie na obrady regionalnej‭ ‬Solidarności,‭ ‬a w końcu blokada portu w Gdyni.‭ ‬Obok akcji w Trójmieście działacze ekologiczni rozpoczęli akcje wyjazdowe,‭ ‬np.‭ ‬pikietę podczas obrad Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów na temat losów EJŻ od‭ ‬31‭ ‬X do‭ ‬9‭ ‬XI‭ ‬1989‭ (‬zespół ekspertów KERM nie podjął jednoznacznej decyzji‭)‬.‭ ‬Kilka dni później,‭ ‬w związku z wpłynięciem do portu w Gdyni statku z elementami reaktora dla EJŻ,‭ ‬Solidarność portu wezwała swoich członków do bojkotu i nie uczestniczenia w przeładunku,‭ ‬a jednocześnie wystąpiła z apelem do rządu o przeprowadzenie referendum w/s zamknięcia EJ.‭ ‬Nazajutrz,‭ ‬16‭ ‬XI o‭ ‬5:00,‭ ‬w budynku terminalu portowego rozpoczęła się pikieta zorganizowana przez ruchy:‭ ‬WiP,‭ ‬Wolę Być,‭ ‬Twe-twa,‭ ‬RSA,‭ ‬Ruch Społeczeństwa‭ ‬Zaangażowanego,‭ ‬FMW,‭ ‬Federację Zielonych oraz‭ ‬Solidarność Dym.‭ ‬Protestujący zapowiedzieli blokadę transportu elementów reaktora.‭ ‬19‭ ‬XI rozpoczęła się‭ ‬10-dniowa głodówka,‭ ‬jednocześnie‭ ‬30‭ ‬XI odbyły się demonstracje w Gdańsku na Długim Targu‭ ‬-‭ ‬zakończone zajęciem Domu Prasy na Targu Drzewnym‭ ‬-‭ ‬i w budynku Sejmu w Warszawie.‭ ‬Wobec braku jednoznacznych decyzji władz,‭ ‬część pikietujących‭ ‬8‭ ‬XII rozpoczęła głodówkę bezterminową‭ (‬odbywała się ona na terenie akademików UG w Oliwie‭)‬.‭ ‬Elementy reaktora wywieziono z portu‭ ‬14‭ ‬XII,‭ ‬doszło przy tym do pobicia uczestników blokady przez pracowników EJŻ.‭ ‬22‭ ‬XII rząd podjął decyzję o wstrzymaniu budowy na rok,‭ ‬w celu zebrania danych i opinii na temat dalszego losu EJŻ.‭ ‬8‭ ‬I‭ ‬1990,‭ ‬po wtargnięciu na obrady regionalnej‭ „‬Solidarności‭”‬,‭ ‬poparcie dla protestu wyrazili przedstawiciele‭ ‬110‭ ‬komisji zakładowych. Z żądaniem referendum‭ ‬13‭ ‬I wystąpiło‭ ‬Porozumienie Komitetów Obywatelskich‭ ‬Solidarność województwa gdańskiego,‭ ‬a‭ ‬17‭ ‬I Wojewódzka Rada Narodowa.‭ ‬20‭ ‬I,‭ ‬po obietnicy przeprowadzenia referendum społecznego,‭ ‬złożonej przez działaczy‭ ‬Porozumienia Komitetów Obywatelskich i‭ ‬Klubu Inteligencji Katolickiej,‭ ‬głodujący ustąpili,‭ ‬przerywając po‭ ‬44‭ ‬dniach protest.‭ ‬25‭ ‬I doszło do burzliwej debaty sejmowej na temat EJŻ,‭ ‬wymuszonej przez‭ ‬170‭ ‬posłów z‭ ‬Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego‭ (‬związanego z‭ ‬Solidarnością‭)‬,‭ ‬którzy zgłosili projekt uchwały wzywającej rząd do zaniechania budowy EJŻ.‭ ‬Do rozstrzygnięcia nie doszło,‭ ‬bo‭…‬ zabrakło‭ ‬quorum.‭ ‬26‭ ‬I racji‭ ‬lobby atomistów bronił Roman Żelazny,‭ ‬prezes Państwowej Agencji Atomistyki‭ (‬PPA‭)‬,‭ ‬który powołał zespół ekspertów,‭ ‬a potem zanegował‭ (‬niekorzystne dla elektrowni‭) ‬wnioski z jego raportu.‭ ‬27‭ ‬V odbyło się lokalne referendum w województwie gdańskim,‭ ‬przy frekwencji wynoszącej‭ ‬44,3%‭ ‬uprawnionych do głosowania,‭ ‬przeciw budowie opowiedziało się‭ ‬86,1%,‭ ‬za budową elektrowni tylko‭ ‬13,9%‭ ‬głosujących.‭ ‬Bartłomiej Kozłowski wspomina,‭ ‬że ze względu na zbyt małą frekwencję,‭ ‬referendum to nie zostało uznane za prawnie wiążące i budowa elektrowni wciąż trwała.‭ ‬Wywołało‭ ‬to kolejną‭ ‬-‭ ‬jeszcze ostrzejszą od poprzedniej‭ ‬-‭ ‬falę protestów społecznych,‭ ‬w których‭ ‬-‭ ‬w odróżnieniu od akcji z‭ ‬1988‭ ‬r.‭ ‬-‭ ‬uczestniczyła przede wszystkim ludność miejscowa.‭ ‬Mieszkańcy tarasowali okresowo drogi dojazdowe na budowę ciągnikami i maszynami rolniczymi,‭ ‬wskutek czego budowa elektrowni została praktycznie sparaliżowana.‭ ‬Po referendum nie dało już się serio mówić o tym,‭ ‬iż ekolodzy to ekstremiści,‭ ‬pragnący narzucić głodówką swoją wolę społeczeństwu RP‭ (‬wcześniej można było odnieść wrażenie‭ ‬-‭ ‬sugerowane przez władze i media‭ ‬-‭ ‬że są oni osamotnieni w swej walce‭)‬.‭ ‬Wynik głosowania temu zaprzeczył,‭ ‬społeczeństwo było może zmęczone i bierne,‭ ‬ale na pewno przeciwne pomysłom władz.‭ ‬To,‭ ‬wraz z opinią wspomnianego zespołu ekspertów‭ (‬tzw.‭ ‬raport Wierusza‭)‬,‭ ‬zdecydowało o rekomendowaniu przez ministra Syryjczyka likwidacji EJŻ w budowie.‭ ‬Rada Ministrów podjęła taką decyzję‭ ‬4‭ ‬IX‭ ‬1990.‭ ‬Syryjczyk podkreślał,‭ ‬że brakło podstaw dla kontynuacji,‭ ‬czy nawet zamrożenia budowy,‭ ‬co nie wyklucza rozwoju EJ w przyszłości,‭ ‬o‭ ‬ile spełni ona odpowiednie wymogi.‭ ‬Uchwała Sejmu RP z‭ ‬9.‭ ‬listopada‭ ‬1990‭ ‬r.‭ ‬zatwierdziła decyzję rządu o likwidacji EJŻ w budowie,‭ ‬ale równocześnie dopuściła możliwość budowy elektrowni jądrowych nowej generacji,‭ ‬zapewniających efektywność ekonomiczną i bezpieczeństwo radiologiczne.‭ ‬Dokument Sejmu określił również przybliżony czas budowy‭ ‬-‭ ‬po roku‭ ‬2005.